
Trawiastosolarnych motywów ciąg dalszy. Dziś w brunatnych i ryżowych tonach. Praca wykonana farbami wodnymi, lakierem do paznokci i papierem ściernym.
Użyłam też własnoręcznie wykonanego stempla. Obok można zobaczyć mojego pierwszego gifa który pokazuje jak zrobiłam ten stempel.
Ach... Gdzie ja przyszłam?!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty. Te prace wyglądają jak grafika warsztatowa i już mi się łezka kręci...
:) Pozdrawiam
Miło mi to słyszeć :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne bardzo. Trzy pierwsze tworzą dla mnie tak piękny, skończony tryptyk.
OdpowiedzUsuńZałożenie cyklu jest takie ,że mija sześć dni tygodnia a siódmego wykonuję "sześcioptyk". Czasem wystarczyły by trzy :) Cieszę się , że te przypadły Ci do gustu.
Usuń