piątek, 6 czerwca 2014
"Firanki"
"Firanki" to chyba najbardziej przedstawiająca seria jaką wykonałam w ramach "Sześć dni tygodnia". Zainspirował mnie widok z okna.
Nie lobię pomieszczeń bez okien. Żali czasem tego , że "cenzuruję" własne okna firankami.
Wystarczy jednak widok sąsiadki w koszuli nocnej palącej papierosa lub sąsiada prasującego koszulę by w głowie odezwał się głos "Nieładnie się gapić". Potem paraliżująca myśl. "Jeśli ty ich widzisz, oni widza ciebie".
I tak żyję sobie "obok" własnego okna. Udając, że wpada przez nie światło, i obrazy a nie życie innych ludzi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Jak dla mnie to takie graficzne kolże.Temat niby banalny, ale jego realizacja naprawdę ciekawa. Zrobić coś ciekawego z okienek, które same w sobie są schematyczne i monotonne jest naprawdę nie lada wyzwaniem.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarz. To własnie schematyczność i monotonia mnie zainteresowały. Ryt zbudowany przez identyczne formy za którymi kryją się różne ludzkie historie.
Usuńależ jednotorowo myślimy! ostatnio zostałam uwiedziona firankami, które wiesza się w przyczepach campingowych. rozczula mnie to dbanie o znane szczegóły w warunkach, które imitują domową przestrzeń.
OdpowiedzUsuńMasz racje jest coś "domowego" w firankach, prywatność i swojskość.
UsuńZastanowię się trochę nad tymi przyczepami, i tym jak ludzie je oswajają. Niby dom ale nie dom, ciekawe.
uwielbiam okna... i firanki!
OdpowiedzUsuńa Twoja seria świetna, mogłabym coś takiego mieć na własnej ścianie :)
Ciekawe :*
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za wizytę.
Usuń